Brakowało wam mnie?
Jakoś tak wczoraj nie udało się nic wrzucić, zresztą nie bardzo wiedziałem co.
Dzisiaj też nie wiem, dlatego odgrzebuje starocie już mniej stare i znów was nimi zalewam.
Ostatnim razem stanęło na dziwnym stworze zjadającym budynek?
Później ze mną nie było lepiej, stworki zapanowały nad moim umysłem i tak powstał między innymi Gerwazy:
Oraz jego koleżanka:
Potem przyszła faza na "Mydełka", które swoją nazwę zawdzięczają chyba tylko kształtowi.
Jak widzicie to są Mydełka Aniołki.
Był to też czas w którym dostałem tablet i zacząłem się z nim zaprzyjaźniać na różne sposoby, od takich:
po takie:
A jak sami teraz widzicie nie poszedłem za bardzo ani w jednym ani w drugim kierunku.
Choć ten Cienio-stwór dalej mi sie strasznie podoba.
To by było chyba na tyle.
Miłego wieczoru,
M.
Gerwazy i jego koleżanka są świetni ^^ myślę,że z taki pomysłami możesz się brać za projektowanie koszulek :D
OdpowiedzUsuńPamiętam Gerwazego! :)
OdpowiedzUsuńTego ostatniego nie widziałam, a śmiem twierdzić, że to był dobry kierunek.
Hej, tak czytając Twój wpis, odnoszę wrażenie jakbym był psychologiem, który próbuje rozwiązać Twój problem xD hahaha
OdpowiedzUsuńrys. 4 koncepcyjnie dobry pomysł, nie mogę się oprzeć wrażeniu, że czymś inspirowany...ale za cholerę nie przypomnę sobie czym..
MMB