Dzisiaj będzie króciutko bo mogę i chcę, a obiecałem sobie że codziennie coś wrzucę.
Powrót baloników jak widać, choć tym razem zapewne w jakimś niecnym celu.
Uwielbiam rysować aniołki i skrzydła.
Chciałbym mieć skrzydła.
Fajne są.
Cześć,
M.
też bym chciała mieć skrzydła - zawsze marzyło mi się latanie ^.^
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=OIK3CVbb6Ao
OdpowiedzUsuń:)
czasami można mieć :)
Hej- chciałeś konstruktywną krytykę, to się postaram o taką ;)
OdpowiedzUsuńTe skrzydła- są mało "skrzydlaste". Nie wiem, czy takie było zamierzenie, ale odnosi się wrażenie, jakby były bardziej z takiej pianki do jedzenia (takie coś podobne do żelków, ale nazwa wypadła mi z głowy)- to jest dobre w przypadku chmur, gładka, miękka kreska, ale moim zdaniem skrzydła powinny być skrzydłami, bardziej poszarpane if you know what I mean ;)
MMB
Dziękuje za komentarz :)
UsuńProblem w rysowaniu skrzydeł i wszystkiego innego tak jak powinno wyglądać jest taki że jeżeli już bym zaczął to nie skończyłbym do póki nie poszedłbym do perfekcyjnie wyglądających skrzydeł... czyli nigdy bym nie skończył :( Dlatego pogodziłem się z faktem że rysuje rzeczy które nie koniecznie powinny tak wyglądać :)
W pewnym momencie dążenia do perfekcji zmęczyłbyś się i skończyłbyś :) a wtedy dany element rysowany byłby już przez Ciebie o niebo lepiej ;) heh
OdpowiedzUsuńMMB